Dominika, młoda mama błaga o pomoc.
Serce Dominiki zatrzymało się na 35 minut. To wieczność. W szpitalu nie dawano jej żadnych szans. Miała umrzeć a w najlepszym wypadku przeżyć w stanie wegetatywnym. Tak się nie stało. Dominika z całych sił walczy. Nie poddaje się, ćwiczy, pracuje. I to przynosi efekty. Konieczna jest kontynuacja. To JEDYNA szansa, żeby czworo dzieci mogło odzyskać mamę.
Nic nie wskazywało, że ten dzień zmieni zupełnie życie młodej rodziny. Tragedia zdarzyła się 19 grudnia 2020, tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Dominika, młoda, energiczna mama czwórki maluchów, kochająca żona cieszyła się macierzyństwem. Kochała życie i pomagała innym. Nic nie zapowiadało, że w jednej chwili jej świat się zatrzyma.
Do dzisiaj nieznana jest przyczyna nagłego zatrzymania akcji serca. Przestało bić na 35 minut. W szpitalu, do którego trafiła mama Lenki, Mai, Emilki i Antosia lekarze nie dawali Dominice żadnych szans. Powiedzieli, że jeśli przeżyje, czeka ją wegetacja do końca życia.
Rodzina nie przyjęła tego do wiadomości. Dominika ma tylko 27 lat, całe życie przed nią, jej dzieci jej potrzebują, wszyscy jej potrzebujemy.
W szpitalu bardzo walczyła, bardzo chciała pozostać wśród żywych.
Dziś Dominika, dzięki intensywnej rehabilitacji i terapii jest w nieco lepszym stanie. A na początku wydawało się, że Dominika będzie miała jakikolwiek kontakt z otaczającym światem. Dziś Dominika znów się uśmiecha do swoich dzieci, rozumie, co się do niej mówi, logicznie odpowiada na zadawane pytania, potrafi się kontrolować i utrzymywać zamknięte usta przez długi czas i przełyka ślinę (wcześniej miała cały czas otwarte usta i nie radziła sobie z nadmiarem śliny). Zaczyna kontrolować ruchy kończyn i potrafi wykonać ruchy pojedynczą kończyną. Powoli poprawia się stan psychiczny i emocjonalny Dominiki. Ustały napady lęku i paniki. Dominika ma żelazną wolę, bardzo chce robić postępy, chce wrócić do normalnego życia. Wierzymy, że to jest możliwe ale wymaga czasu i ogromnej pracy. Rehabilitacja musi być regularna i intensywna. Dzięki pomocy wielu dobrych ludzi udało nam się sfinansować część turnusów. Potrzebne są kolejne.
Walka o powrót Dominiki do domu, do dzieci i męża trwa i przynosi niezwykłe efekty.
Chcemy ją kontynuować i dlatego z całego serca prosimy o wpłaty na zbiórkę Dominiki.
Dajmy szansę jej i jej rodzinie.
maj 2021
Caritas Archidiecezji Przemyskiej
Zbiórka została zakończona!
Dziękujemy wszystkim za pomoc!
279 157,88 zł uzbierana kwota
569 liczba ratujących