Oliwier urodził się w lutym 2020 z licznymi wadami wrodzonymi kończyn. Przyszedł na świat z niedorozwojem kości udowej, skróceniem prawej nogi, hemimelią łokciową po lewej stronie, deformacją zaosiową przedramienia lewego, brakiem IV i V palca u lewej dłoni. Ma zdeformowaną i krótszą lewą rękę, 3 palce, w tym 2 połączone. Prawa noga nie jest w pełni rozwinięta.

Oliwier urodził się w lutym 2020 z licznymi wadami wrodzonymi kończyn. Przyszedł na świat z niedorozwojem kości udowej, skróceniem prawej nogi, hemimelią łokciową po lewej stronie, deformacją zaosiową przedramienia lewego, brakiem IV i V palca u lewej dłoni. Ma zdeformowaną i krótszą lewą rękę, 3 palce, w tym 2 połączone. Prawa noga nie jest w pełni rozwinięta. Deformacja stawu biodrowego oraz kolanowego powodują, że noga nie rośnie prawidłowo i w tej chwili jest krótsza od lewej o 7,5 cm. Wraz ze wzrostem powiększać się będzie różnica długości nóg. Tego rodzaju wada obciąża cały układ kostny, prowadzi do krzywienia się kręgosłupa, niewłaściwego rozwoju kości, ucisku narządów wewnętrznych, którym towarzyszyć będzie ból i cierpienie.
Oliwier na co dzień jest pogodnym i radosnym chłopcem. Jeszcze nie zdaje sobie sprawy z niepełnosprawności i problemów, które go czekają. Oliwier zakwalifikował się do leczenia operacyjnego w Instytucie Paley’a. Lekarze z Instytutu widzą możliwości wydłużenia kości i poprawy sprawności Oliwiera. Chcą także operować zdeformowaną rękę.

Do momentu narodzin rodzice Oliwiera nie mieli pojęcia, że z Oliwierem urodzi się z wrodzoną wadą. Ciąża przebiegała prawidłowo, żadne badanie nie wykazało żadnego problemu.

Na początku był płacz i rozpacz. Strach, że nie będą mogli nic zrobić, że Oliwiera czeka życie pełne bólu i cierpienia. Oliwier miał wrodzone zapalenie płuc. Musieli zostać dłużej w szpitalu. To wszystko działo się na początku pandemii. Tato Oliwiera przez długi czas widział go tylko na zdjęciach i przez telefon.
Gdy już nieco ochłonęli, powoli smutek i strach zastępowała determinacja i wiara w możliwość znalezienia pomocy dla synka. Miłość rodzicielska to siła niezwykła, pokonuje przeszkody, niczego się nie boi, gotowa jest na wszystko.

W poszukiwaniu pomocy dotarli do niezwykłych chirurgów z Instytutu Paley'a. Tu po raz pierwszy pojawiła się nadzieja, po raz pierwszy usłyszeli, że Oliwier nie jest skazany na cierpienie i zależność od innych, że seria operacji może go uchronić przed życiem w wózku inwalidzkim.

Zbieramy dla Oliwiera pieniądze na operacje. Prosimy o wsparcie, bez Waszej pomocy Oliwier nie ma żadnych szans.

Caritas Polska

Zbiórka została zakończona!
Dziękujemy wszystkim za pomoc!

288 353,00 zł uzbierana kwota

543 liczba ratujących

Pomagaj dalej