Filip ma 5 lat. Jest uroczym, uśmiechniętym chłopcem, mimo że jego życie to zmaganie z ciężką, nieuleczalną chorobą. Urodził się z artrogrypozą. To rzadkie schorzenie objawia się wrodzoną sztywnością stawów, symetrycznymi przykurczami mięśni i deformacjami kostno-stawowymi. Według niektórych źródeł naukowych artrogrypoza występuje u 1 na 12000 noworodków. Filip jest po 3 operacjach, a w perspektywie ma 4 kolejne i długą rehabilitację.

- Gdy zobaczyłam Filipka tuż po porodzie zaczęłam płakać. Każda kończyna wykręcona była w inną stronę. Lekarze nie pozostawiali żadnej wątpliwości. Przed nami lata rehabilitacji, operacji i zabiegów.- opowiada Justyna, mama Filipa
Filip ma zniekształcone ręce i nogi, nie może normalnie chodzić, z trudem utrzymuje w rękach kredki. Jest coraz bardziej świadomy swojej odmienności. Nie może tak jak inne dzieci, biegać, bawić się.
- Ostatnio sam stwierdził, że nie może zostać w przedszkolu, bo “nie jest do końca sprawny. Kiedy matka słyszy coś takiego wie, że musi zrobić wszystko by ratować ukochane dziecko. - mówi z drżeniem w głosie Julita.
Filip jest po 3 operacjach, a w perspektywie ma 4 kolejne. Rekonstrukcja kości, stawów, wydłużenie rąk i nóg to skomplikowane procesy trwające wiele miesięcy, a może nawet kilka lat.
- Wiedza o tym, ile jeszcze przed Filipem przeraża mnie. Boję się o synka i mam świadomość, że przejdzie tak wiele. Za dużo jak na maleńkiego chłopczyka. - dodaje Julita
Przed Filipem narkozy, cięcia, druty i długotrwała rehabilitacja. Musi codziennie ćwiczyć bo tylko długotrwałe leczenie, skomplikowane operacje ortopedyczne oraz specjalistyczna rehabilitacja sprawią, że będzie mógł chodzić.
Na to wszystko potrzeba bardzo dużo pieniędzy. Operacja w Instytucie Paleya, na którą został zakwalifikowany, nie jest refundowana przez NFZ. Wraz z mamą Filipka i Filipkiem musimy prosić Was o pomoc. Ta operacja, a właściwie szereg operacji, to jedyna nadzieja dla Filipa. Bez tego będzie skazany na niepełnosprawność, cierpienie i ból. Prosimy, nie zostawiajcie Filipa samego!
Mały Filip zwraca się do Was z prośbą o pomocną dłoń.