Dziękujemy! Dzięki Wam Piotr rozpoczął remont domu. W końcu może poprawić warunki życia. A to wszystko dzięki ludziom o wielkich sercach, którzy wsparli zbiórkę dla Piotra.  Serdeczne Bóg zapłać!

Wypadek spowodował uszkodzenie rdzenia kręgowego a co za tym idzie paraliż kończyn dolnych i brak czucia od pasa w dół. Odłamki kości przebiły płuca, złamane były wszystkie żebra, Piotr miał także wstrząśnienie mózgu. W szpitalach spędził w sumie około 5 lat.
W konsekwencji urazów wypadkowych Piotr mierzył się z problemami zdrowotnymi takimi jak odleżyny, kamica nerkowa, torbiele na nerkach, częste zapalenia pęcherza i trudny do opanowania ból kręgosłupa szyjnego i piersiowego.


- Ciężko było pogodzić się z losem. Ze zdrowego, sprawnego chłopaka stałem się kaleką. Z dnia na dzień przestałem być osobą samodzielną i aktywną. Musiałem się dostosować i nauczyć żyć na wózku. To nie było i nadal nie jest łatwe. - opowiada Piotr


Te 27 lat wypełnione jest bólem i cierpieniem. Piotr przeszedł wiele operacji, ciągle się leczy, ale w jego sytuacji jedno schorzenie się kończy a drugie zaczyna.
Piotr mieszka sam, cały dochód zjadają opłaty. Niewiele zostaje na jedzenie, a co dopiero na leczenie i rehabilitacje. Piotr potrzebuje stałej opieki lekarskiej i terapeutycznej.
Ręce mam sprawne, ale one zastępują również nogi. Władzy w nogach nie odzyskam nigdy. Najgorsze jest to, że minimalnie przekraczam granicę dochodów, poniżej której przysługiwałaby mi pomoc społeczna. Jestem zawieszony. Za mało, aby utrzymać się i opłacić także potrzebne zabiegi i terapie, za dużo, aby dostać pomoc. - dodaje.
Wielką radością Piotra jest syn Gabriel. Ma 8 lat i często bywa u taty. Piotr chciałby być z nim jak najwięcej, cieszyć się dorastaniem syna.


- Po latach wykonywania wszystkich czynności rękami, zaczęły wysiadać stawy a sił jest coraz mniej. Czuję, że bardzo potrzebuję teraz dobrej, regularnej rehabilitacji. Tylko w ten sposób będę mógł zachować niezależność. Już nawet nie dla siebie. Dla Gabriela. - mówi Piotr

Piotr nie jest w stanie sam sfinansować rehabilitacji i zakupu sprzętu medyczno-ortopedycznego.
Potrzebna jest pomoc.
Piotr wierzył i wierzy w dobro i pomocne ludzkie serca.
W jego imieniu prosimy Was o wsparcie.

Każda złotówka ma znaczenie.

Caritas Archidiecezji Poznańskiej

Zbiórka została zakończona!
Dziękujemy wszystkim za pomoc!

37 222,00 zł uzbierana kwota

72 liczba ratujących

Pomagaj dalej